4 porcje

-- kcal

Kuchnia jest wprost idealnym miejscem na eksperymenty i nowe, ciekawe wariacje na temat tradycyjnych potraw. Wiele osób zajada się klasycznie przygotowanym kotletem schabowym z ziemniakami i kapustą, ale w okresie letnim warto przygotować nieco odmienną wersję tego dania. Schab na dziko, leżący kilka godzin w zmiksowanej zalewie z mleka, śmietany i jajek, wzbogaconej przyprawami do dziczyzny nabiera bardzo głębokiego, acz lekko pikantnego smaku. Mięso jest przy tym cudownie miękkie, niemal rozpływające się w ustach, a podane z młodą kapustą i młodymi ziemniaczkami tworzy po prostu idealny zestaw na letni obiad.

Tradycyjny schab na dziko i młoda kapustka, czyli przepis na smaczne danie

W polskich domach często się podaje kotlety schabowe, dla niektórych osób to wręcz obowiązkowy punkt niedzielnego obiadu. Jednak warto od czasu do czasu zafundować sobie i swojej rodzinie nowe doznania smakowe na bazie klasyki sięgającej do kuchni staropolskiej, w której tak ceniono dziczyznę. Nie ma nawet potrzeby szukać dobrej jakości mięsa z sarny czy jelenia, które jest dość drogie, ponieważ wystarczy odpowiednie przygotowanie schabu. Jego aromat wywołany przez dodatek przyprawy myśliwskiej w połączeniu z delikatnymi nutami słodko-kwaśnymi młodej kapustki sprawia, że można poczuć się jak na sarmackim przyjęciu sprzed wieków.

Składniki:

pół kilo schabu wieprzowego
0,5 litra mleka 3,2%
300 ml śmietany 30%
dwa jajka
100 gram mąki pszennej
8 łyżek masła klarownego
1 łyżka miodu lipowego
150 ml czerwonego wina wytrawnego
przyprawa do dziczyzny

główka młodej kapusty
cebula biała
cytryna
1 łyżeczka masła ekstra
pęczek kopru
pieprz mielony
sól
cukier

8 – 10 ziemniaków
1 łyżka śmietany 18%
masło ekstra
sól

Przepis na schab na dziko

Schab myjemy i osuszamy, następnie kroimy na 4 równe plastry, tak jak na kotlety schabowe. Plastry lekko rozbijamy, doprawiamy przyprawą, wklepując ją w mięso, następnie jeszcze raz, nieco dokładniej rozbijamy.
Aby przygotować zalewę na mięso, mieszamy, mleko z śmietaną 30%, wbijamy jaja, doprawiamy solą, pieprzem oraz dodajemy przyprawy do dziczyzny. Całość miksujemy. Do zalewy wkładamy schab i umieszczamy w lodówce na noc. (schab musi poleżeć w zalewie co najmniej 10 godzin)
Kiedy upłynie wymagany czas, mięso przejdzie zalewą, wyciągamy z nasze zrazy z zalewy i osuszamy je papierowym ręcznikiem, następnie lekko panierujemy w mące, uprzednio zmieszanej z pieprzem. Schab smażymy na rozgrzanej patelni, na klarowanym maśle i oczywiście na złoty kolor. (pamiętajmy, aby za często nie przewracać kotletów, gdyż może odpadać panierka)
Kiedy kotlety są już usmażone, przekładamy je do garnka z grubym dnem. Do miski wlewamy czerwone wino, resztę śmietanki oraz dodajemy łyżkę miodu, następnie całość mieszamy i tak powstałym sosem zalewany kotlety. Dusimy na małym ogniu tak długo, aż mięso skruszeje, a sos zgęstnieje. (zazwyczaj potrzebujemy na to około 30-40 minut)
Kiedy mięso nam kruszeje w sosie, możemy spokojnie przejść do przygotowania kapusty. Z główki młodej kapusty wycinamy głąb (najłatwiej będzie nam jeśli podzielimy główkę na 4 równe części) Następnie kapustę szatkujemy, wkładamy do miski i przesypujemy solą. Odstawiamy na 10-15 minut, aby się “przegryzła”. W tym czasie kroimy w kostkę cebulę i szklimy na maśle klarowanym w garnku.
Kiedy kapusta odstoi swój czas, zalewamy ją wrzątkiem, przekładamy na sito i odcedzamy, następnie dorzucamy kapustę do cebuli i mieszamy. Dodajemy łyżeczkę masła, doprawiamy pieprzem, cukrem i odrobiną soku wyciśniętego z cytryny (soku wystarczy z plastra o grubości 2 cm). Soli już nie dodajmy, gdyż osoliliśmy kapustę wcześniej! Dusimy na małym ogniu. Na koniec dodajemy posiekany koperek i mieszamy.
W między czasie, kiedy mięso i kapustka powoli dochodzi, gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie. Po ugotowaniu i odcedzeniu wody, tłuczemy kartofelki na purée i dodajemy odrobinę śmietany. Smacznego!